Ale Cię boli to co? Ja nie muszę wynajmować na razie, opłaty stałe mam około 4tyś za rok w centrum Wrocka. Koszty pokrywam z zysków krypto to mnie to nie boli. Z czasem sprzedam i się użerajcie z najemcami, zmniejszajcie se czynsz. Ja się z PL wynoszę niebawem na stałe już. W którym państwie europejskim są tanie mieszkania i większość to posiadacze? Europa i świat stoi wynajmem. Ludzi nie stać kupić mieszkania. I do tego się dąży cały czas. Ktoś na kogoś musi pracować, żeby inny był bogaty. Tak było jest i wątpię, że się zmieni.W Gdańsku wystawiłem mieszkanie na sprzedaż. Nie przez agencje, ogłosiłem się na forum osiedla. Z ceną też nie kombinowałem żadnej zaporowej. Efekt ? Mieszkanie sprzedane w tydzień. Ludzie mają pieniądze, moi kupujący byli gotówkowi. Nie ma też żadnego przegrzania, jeśli cena jest normalna a nie wymyślona z kosmosu.koniec banki jest blizej niz sie wielu wydaje. wejdzie Polski Lad gdzie bedzie limit ceny nieruchomosci i transakcje w ramach tego programu obniza ceny transakcyjne podobnie jak to bylo gdy byl program mieszkanie dla mlodych. to nie jest przypadek, ze gdy program wygasl ceny gwaltownie wzrosly. takze kto kupil przed 2017 rokiem jest mega wygranym kozakiem. Kto kupil 2018-2020 ma pecha jak cholera.  Charakterystyka kazdej banki spekulacyjnej jest to, ze ci co kupili ciagle chca zarobic mimo, ze przeplacili. Podobnie bylo 12 lat temu. Wysokie ceny utrzymaly sie przez kilka lat po czym runely gdy sprzedajacy zrozumieli, ze zadanych cen nigdy nie dostana. Wtedy tez byla propaganda deweloperow o tym, ze aby kupic trzeba dac lapowke sekretarce, ze zostaly tylko 2 mieszkania na sprzedaz itp.Dopóki mafia (pośrednicy) i deweloperzy będą rządzić rynkiem a nie klienci (sprzedający/kupujący), dopóty ceny będą z kapelusza. Zmowa cenowa trwa w najlepsze. To kiedyś runie. W tej chwili wynająć komuś mieszkanie w dużym mieście to wyczyn (większość stoi pusta i przynosi straty).

I do tego kartki na mięso oraz bon na narodowy samochód elektryczny. Towar jest wart tyle ile ktoś jest w stanie za niego zapłacić. Wara od własności prywatnej. Komuna się marzy i ceny regulowane? Zawsze można wyjechać do Wenezueli. o spadku cen mieszkań i inflacji gdy rządzi PiS. Oni z tego żyją a Glapa tego pilnuje. Za rok dostanie nastepną 6-cio letnia kadencję. Więc do 2028 zapomnijcie o spadkach inflacji i cen mieszkań który optował spadek mieszkań w 2020 i 2021 r. Wyjdź kolego z dziury, w której się schowałeś !  I wszyscy Ci, którzy pisali, że jak zacznie wymierać wyż powojenny to ceny mieszkań będą spadać. Jakby na cenę miał wpływ tylko czynnik demograficzny to w całej Europie Zachodniej dawali by mieszkania za 1,- € jak we Włoszech.  specjaliści od siedmiu boleści z których każdy sie śmieje na boku bo nie maja pojęcia jak dobrze sprzedaż mieszkanie będąc pośrednikiem . Ci z expandera na 20 agentów w boirze tylko 1 sprzedaje i to ledwo . Panoszą sie jak home broker który już dawno przez to panoszenie zbankrutował . I home broker i expender nie mają talentu do sprzedaży i myślą ze sprzedawać każdy może . Szkolenia robią a zero wiedzy

obecnie nic nie wskazuje, żeby ceny mieszkań i domów przestały rosnąć. I tak będzie do momentu wzrostu stóp procentowych. Ale nie pierwszej, a znaczącej zmiany, która będzie odczuwalna w racie kredytowej oraz istotnie przełoży się na wzrost oprocentowania lokat bankowych. Wówczas kredyt hipoteczny stanie się droższy i trudniej dostępny. Inwestowanie w mieszkania na  klimatyzacja Warszawa   wynajem będzie mniej opłacalne.Dlaczego ma być taniej w Warszawie ? Ceny dojdą do wysokości cen Londyńskich.Nie wszyscy muszą mieć własne.Polacy muszą zmienić podejście do posiadania.My kupujemy a wy wynajmujecie.Rynkiem najmu zachwieją ci którzy wyciągnęli pieniądze zbanku i ulokowali w nieruchomości. Oni oczekują zysku a nie czekania 3 miesiące na najemcę i zaczną obniżać ceny. A potem już wszystko poleci szybko

– Ceny mieszkań będą rosnąć. Jeśli przyrosty w stosunku rocznym przekraczają 5 proc., to mamy objaw przegrzania rynku.Rynkiem rządzą nawiedzeni sprzedający pazerni na pieniądze którzy daja wywindowane ceny. Powinno sie narzucić kontrole na sprzedających tego typu ze mogą dać taka cenę tylko jaką jaką narzuci im rzeczoznawca ! I niech tak w końcu będzie ! A nie buraki i buraczary dają po 11 tysięcy z metr w wielkiej płycie albo w kamienicy ! A patrząc na Warszawę, to tak jest właśnie na Mokotowie czy Ursynowie. Sądzę, że liczba ogłoszeń sprzedaży zacznie spadać. W ostatnim czasie sporo osób kupiło nieruchomości pod kątem inwestowania. Najgorsze inwestuja z mozliwych,kupic posiadlosc.W nastepnym roku ,zaraz po wojnie,wszystko bedzie puste.Nalezy wziasc pod uwage ze bedzie Nas nieporownywalnie mniej I wszystko bedzie pusteTo na pewno spowoduje zamieszanie i popłoch Biurokraci i deweloperzy zbankrutują - wystarczy nałożyć podatek na pustostany aby podnieś koszty  https://klimatyzacjapolska.pl  utrzymywania handlarzom nieruchomości . Obniżyć koszty zamieszkałych mieszkań i po deweloperach zostanie tylko smród na który wystarczy przeciąg .Towar nie jest wart tyle, ile chce sprzedający, tylko tyle, ile jest skłonny dać kupijący. Nie ma podstaw do podnoszenia cen nieruchomości, skoro ofert sprzedaży przybywa.

Podobna sytuacja była w latach 2007-2008. Rynek obejmujący mieszkania, domy i działki budowlane był mocno nadmuchany do pewnego momentu. Obecnie odnotowujemy brak albo ogromny niedosyt mieszkań do sprzedaży. Dotyczy to zwłaszcza tych najbardziej poszukiwanych kawalerek, dwupokojowych, ale też dużych, które są tzw. towarem luksusowym można było ostatnio wybierać spośród 30 476 propozycji, a wcześniej – z 38 529, co oznacza spadek o niemal 21 proc. W OLX liczba takich ogłoszeń zmniejszyła się o 10 proc., z 8 604 do 7 708. Do bazy danych portalu RynekPierwotny.pl zostało dodanych 1 400 ofert jednorodzinnych domów deweloperskich. W porównaniu z okresem od stycznia do marca 2020 roku odnotowano spadek o 53 propozycje, tj. o ponad 3,5 proc.Spadek liczby ofert sprzedaży domów spowodowany jest popytem na takie nieruchomości, które obserwujemy od wiosny 2020 r. Wobec pandemii, licznych restrykcji i ograniczeń Polacy zapragnęli więcej przestrzeni i własnego kawałka ziemi.

W pierwszym kwartale 2021 ruch na naszych stronach poświęconych sprzedaży domów był o blisko 25 proc. większy niż rok temuJak wynika z danych serwisu Otodom za okres od stycznia do marca 2021 roku, suma cen ofertowych unikatowych ogłoszeń mieszkań na sprzedaż osiągnęła 5 mld zł. Natomiast w analogicznym okresie ub.r. było to 1,3 mld zł mniej.Ludzie inwestują w nieruch. pod wynajem. Na wynajmie da się zarobić, ale głównym problemem jest to, że u nas chroni się najemcę, który nie płaci - złodzieja i oszusta, a właściciel traktowany jest jak bogacz-wyzyskiwacz. Jak ktoś nie wywiązuje się z umowy i naraża innego na straty, powinien być wywalony na zbity pysk. Dlaczego nikt nie pomyśli, że ktoś wynajmujący (właściciel) może być bezrobotny, chory itd, a ma np. mieszkanie po rodzicach, które jest jego jedynym źródłem dochodu. Ma niepracującą żonę i chore dziecko. I musi do tego utrzymywać oszusta. Polecam przeczytac na lotdocelu_pl artykuł pt. Jak dobrze wynająć mieszkanie i uniknąć problemów z najemcami? – są tam też dostępne dokumenty najmu

– W serwisie Domiporta średnia wartość mieszkania w pierwszym kwartale br. wyniosła ponad 386 tys. zł, co oznacza wzrost o blisko 10,9 tys. zł. Średnie wartości wzrosły z uwagi na wzrost cen nieruchomości, ale nie tylko. Należy również zauważyć, że analiza nie przewidywała badania metrażu, a to ma duże znaczenie. Być może sprzedawane mieszkania są większe, co także wpływa na cenę jednostkową

A właściwie to po są lekarze!byłam prywatnie u endokrynologa - wypisał receptę zainkasował 130.00zł i powiedział żebym poczytała w internecie jaka mam stosować dietę itdWiększość tych pomysłów jest kopiowana kropka w kropkę z rozwiązań angielskich, np.: ppk itd. System porad przez telefon jest od dawna praktykowany w UK tyle że tam rozmawiasz z pielęgniarką która po wysłuchaniu opisu objawów decyduje czy kwalifikujesz się do konsultacji lekarskiej czy wystarczy tylko zaordynować ci paracetamol.Jest także możliwość wypisania na receptę za pośrednictwem internetu mniej inwazyjnych leków oczywiście po wypełnieniu ankiety/wywiadu lekarskiego. Po 2 dniach lek mogę odebrać w najbliższej aptece lub zostanie przesłany kurierem.W UK jest też tak iż po 50 roku życia regularnie raz w roku dostaję zaproszenie za pośrednictwem sms-a od mojego GP na rutynowe "badanie okresowe".Już widzę tysiące procesów pacjentów przeciw lekarzom, oskarżonym o złe leczenie. Głupota jest leczenie pacjenta bez jego obejrzenia i rozmowy z nim.Pacjent może nie zdawać sobie sprawy z tego, co się dzieje, opowiadać głupstwa - a lekarz ma go leczyć ? I za to odpowiadać? No to lekarze beda zadowoleni beda zarabiac jak na ifolini no i pewnie zlikwiduja szpital i przywileje dla kast poslow i senatorow i ich rodzin bedzie tanio i beznadziejnie bedziemy leczyc sie samiTak mają Rosjanie, ale tam w niektórych miejscach do lekarza trzeba jechać setki kilometrów. Dlatego wprowadza się konsylium telefoniczne i internetowe (wideoczat). Ja natomiast proponuję rozszerzenie usług telefonicznych o porady hydraulika i elektryka. Też ich brakuje, i też przydałoby się mieć kogoś "pod ręką" na wypadek awarii. Oczywiście pomysł z lekarzem przez telefon t

Poza tym już widzę zablokowanie pracy poradni przez setki, jeśli nie tysiące telefonów ludzi, którzy przy maleńkim katarku będą się dodzwaniać do lekarza. I zgłaszać pretensje, ze nie mogli się dodzwonić bo stale było zajęte. Absurd. Dzień dobry, połączyłeś się z  awaryjne udrażnianie rur  przychodnią telefoniczną: przeziębienia, wybierz - 1, stłuczenie i skręcenie, wybierz - 2, przepicie i przeżarcie, wybierz - 3, zgaga i wzdęcia, wybierz - 4, badanie i zwolnienie lekarskie - zakończ połączenie i przyjdź do przychodni o godz. 5 rano po numerek. Dziękuję.

Niestety, naszym władcom brakuje i rozumu, i wiedz, i wyobraźni. 

Nie da się usprawnić leczenia bez znacznego zwiększenia liczby lekarzy. Każda inna metoda to tylko szarlataneria i oszustwo.